|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miss Spy
Świeża
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:31, 27 Maj 2007 Temat postu: Eloo! - Miss Spy :) |
|
|
Hey! Tym razem nie będę się chyba tak bardzo rozpisywać, zeby was nie zanudzać :). Mam na imię Anka, liczę sobie 14 lat i 6 miesięcy xD. Interesuję się muzyką, kinem, blogowaniem i trochę grafiką komputerową. Mieszkam w Żarach w woj. lubuskim, pare km. od Zielonej Góry... Z muzyki słucham głównie popu i R'N'B, chociaż czesto zdarza się, że podobają mi się różne kawałki z innego gatunku muzycznego :) Nio i to by było na tyle ;PP
Pozdrawiam :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
charming
Moderator
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:05, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
hej. ....witam...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betty
Administrator
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:45, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Witamy :))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
freDka
Moderator
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ojej, zapomniałam :c
|
Wysłany: Nie 16:35, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć <33
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Świeża
Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:33, 06 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
-Co jest nie tak z moim bratem? - Zapytala Frannie. - Jest przystojny, kocha cie, ma pieniadze. Jest swietnym facetem. Co jest z toba nie tak, ze go nie chcesz?
Szczera prawda, ze tak naprawde podziwiam Quinna, ale nie chce grac drugich skrzypiec, bo wazniejsze sa potrzeby jego rodziny - po prostu byla nie do przyjecia z dwoch powodow: to byl niepotrzebny cios, a ja moglam przez to doznac powaznego uszczerbku na zdrowiu. Pani Quinn moze nie byla przy zdrowych zmyslach, ale zaczela sie przysluchiwac z coraz wieksza uwaga.
Jesli zmieni sie ona w tygrysa, to nie mialam pojecia, co wtedy robic. Moze ucieknie do lasu, lub zaatakuje mnie. Wszystkie te wizje przetaczaly sie przez moj umysl. Musialam cos powiedziec.
-Frannie - zaczelam swiadomie bardzo powoli, poniewaz nie mialem pojecia, co w takiej
sytuacji odpowiedziec. - Nic nie brakuje twojemu bratu. Mysle, ze jest swietny. Ale za duzo
osob bylo przeciwnych naszemu zwiazkowi. Chce, zeby mial szanse na zwiazek z kobieta,
ktora go uszczesliwi. Wiec zdecydowalam sie z nim rozstac. Wierz mi, ja tez przez to cierpie.
Strona | 146
W wiekszosci byla to prawda, co pomagalo. Ale mialam nadzieje, ze Amelia byla w gotowosci aby uzyc kilku dobrych zaklec. I mam nadzieje, ze wiedziala ktore zaklecie zadziala. Tak na wszelki wypadek, zaczelam sie odsuwac od Frannie i jej matki.
Frannie byl na krawedzi wytrzymalosci, a jej matka wygladala na bardzo niespokojna. Amelia przysunela sie do krawedzi ganku. Zapach magii byl coraz bardziej wyczuwalny. Przez dluzsza chwile wstrzymywalismy oddechy.
I wtedy Frannie, odwrocila sie. - Chodz, mamo - powiedziala i dwie kobiety wsiadly do jej samochodu. Skorzystalam z okazji i wbieglam na ganek. Amelia i ja stalysmy ramie w ramie bez slowa, az Frannie zapalila samochod i odjechaly.
-No coz - powiedziala Amelia. - Zgaduje, ze z nim zerwalas.
-No. - Bylam wyczerpana. - Mial zbyt duzo problemow. - Skrzywilam sie. - Rany, nigdy nie myslalam, ze to powiem. Szczegolnie biorac pod uwage moje wlasne.
-On ma matke. - Amelia byla dzis bardzo wnikliwa.
-Tak, ma mame. Sluchaj, dzieki ze wyszlas z domu ryzykujac okaleczenie.
-Co sie nie robi dla wspollokatorki? - Amelia usciskala mnie mocno i dodala:
-Wygladasz jakbys potrzebowala miske goracej zupy, a potem porzadnie sie wyspac.
-Tak - powiedzialam. - To brzmi super.
Tlum. sarusia_007
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|